Kompresor Metabo Basic 250 50W. Czy warto go kupić?
Co znajdziesz w artykule?
Markowy kompresor za mniej, niż 1000 złotych? Czym różni się od regularnych „chińczyków” i czy warto ulegać pokusie, żeby kupić sobie coś w promocji? Oto mały test mojej nowej sprężarki, czyli Metabo Basic 250-50W .
Po co mi nowy kompresor?
Kompresor był jednym z pierwszych, większych sprzętów, jaki postanowiłem sobie sprawić jeszcze zanim urządziłem się w garażu. Wówczas, w ramach projektu urodzinowego, którego sponsorem był, między innymi, Bass Polska, dotarł do mnie spory, dwucylindrowy kompresor z 50-cio litrowym zbiornikiem. Niestety, pomimo, że sprawował się całkiem dobrze, podczas wycieczki do sucholeskiego Leroy Merlin, trafiłem na promocję, obok której nie mogłem przejść obojętnie. Markowy kompresor Metabo, zbiornik o pojemności 50 litrów, z długą, 3-letnią gwarancją, w cenie niższej, niż 600 złotych. Przyznajcie się, który prawdziwy majsterkowicz by nie uległ?
Mój nowy nabytek to większy przedstawiciel linii Basic. Metabo robi bardzo różne kompresory, począwszy od takich prostych, garażowo-warsztatowych, poprzez budowlane, na wielkich sprężarkach do ciężkiej pracy. Linia Basic ma jedno-tłokową sprężarkę i zbiornik o pojemności 24 lub 50 litrów. Ponieważ różnica w cenie wynosiła nieco ponad 100 złotych, nie miałem nawet pokusy, aby zaoszczędzić i kupić mniejszą wersję.
Unboxing kompresora, pierwsze uruchomienie.
Wielki, zielony karton skrywa kilka rzeczy. Po pierwsze znajdziecie tam oczywiście kompresor, dwa kółka i gumową podpórkę pod stopę zbiornika, filtr powietrza, a także mnóstwo papierów oraz butelkę z olejem do kompresorów.
Kompresor przed pierwszym uruchomieniem należy zalać olejem, o czym przypominają naklejki na włączniku, a także instrukcja. Pamiętajcie, że uruchamianie sprężarki „na sucho” może skończyć się kiepsko, a producent nie uwzględni z pewnością reklamacji na taką usterkę.
Reszta montażu jest banalnie prosta: trzeba zamocować kółka, wkręcić filtr powietrza i wlać olej. Zgodnie z instrukcją, poziom oleju powinien do połowy wypełniać korek inspekcyjny.
Pierwsze wrażenia
Sprężarka sprawia bardzo solidne wrażenie. Na elementach pompy widać fabryczne uszczelnienia, szybkozłączka działa płynnie, nie zacina się. W stosunku do innych, budżetowych maszyn, tutaj widać, że nawet niedrogi kompresor można zaprojektować solidnie. Świadczy o tym chociażby taki drobiazg, jak zawór do spuszczania wody ze zbiornika. W moim poprzednim kompresorze miałem małą, mosiężną nakrętkę. Tutaj jest solidny kranik z wygodnym pokrętłem.
Czy kompresor jest głośny i jak długo trwa napełnianie zbiornika?
Hałas, jaki generują tej klasy urządzenia jest w zasadzie na podobnym poziomie. Są oczywiście ciche kompresory, o których pisałem jakiś czas temu, ale wybór jest prosty – jeśli chcesz mieć wydajny napęd do warsztatowej pneumatyki, musisz pójść na kompromis. Chyba, że masz do wydania 3x tyle, ile kosztuje opisywany model, albo dysponujesz osobnym pomieszczeniem na maszynownię. Hałas, jaki generuje Basic 250-50W nie przekracza 93dB i w praktyce jest niższy od tego, jaki deklaruje producent.
Jak sprawdza się kompresor Metabo? Czas potrzebny na nabicie zbiornika do maksymalnego ciśnienia to 3 minuty i 10 sekund. Dobijanie powietrza od około 5,5 Bara do maksymalnego poziomu zajmuje sprężarce 51 sekund.
Wady i zalety
Czy można kupić lepszy, bardziej wydajny kompresor? Pewnie tak. Natomiast zdecydowanie nie w tym budżecie. Marki własne, sprzedawane przez sieci handlowe, mają często lepsze parametry (trudno oszacować, na ile zgodne z instrukcją są rzeczywiste parametry danego kompresora), ale i tak są droższe. W tej cenie nie znajdziecie raczej niczego, co ma uczciwą i długą gwarancję, a części do niego będą dostępne także wtedy, gdy gwarancja się skończy. Nie bez znaczenia jest także fakt, że w kompresorach marki Metabo zabezpieczenie antykorozyjne zbiornika jest faktem, tak bezdyskusyjnym, że okres gwarancji na zbiornik wynosi aż 10 lat.
Po stronie wad zapisuję jeden drobiazg. Mój poprzedni kompresor miał dwie szybkozłączki – było to o tyle wygodne, że dla niektórych narzędzi potrzebne jest mniejsze ciśnienie (takery, sztyfciarki, etc.), a np. do przedmuchiwania potrzebna jest pełna moc. Jeśli szybkozłączki są dwie, na jednym wyjściu można ustawić stałe, obniżone do określonej wartości, ciśnienie, na drugiej czerpać sprężone powietrze do przedmuchiwania, etc.
Zalety:
- cena
- 3-letnia gwarancja na kompresor + 10 lat gwarancji na zbiornik
- jakość wykonania
Wady:
- brak drugiej szybkozłączki z dostępem do maksymalnego wydatku powietrza