Stół do ogrodu – zrób to sam
Co znajdziesz w artykule?
Ja człowiek jest studentem, to jest fajnie. Zamiast porządnego grilla można sprawić sobie jednorazową tackę z żabki, a karkóweczkę i śląską zjeść siedząc na trawie.
Schody zaczynają się gdy dorastasz, zakładasz rodzinę i przez całe życie powtarzasz dzieciom, żeby nie siedziały na ziemi, bo dostaną wilka. Jeśli jesteś na tym etapie, masz swój dom, albo dzierżawisz od teściowej kawałek ogródka, spraw sobie stół, przy którym będziesz mógł usiąść z rodziną, albo znajomymi.
Materiały i projekt
Mój stół to prosta konstrukcja z drewna sosnowego. Blat jest okragły, ażurowy, a całość stoi na czterech nogach. Aby mebel był stabilny, nogi są spięte podwójnym krzyżakiem. Pracę zaczynamy od docięcia wszystkich potrzebnych elementów. W moim przypadku 8 węższych listew i 7 szerszych desek na wypełnienie stołu. Plus cztery nogi i krzyżak pod blat. Najwygodniej będzie użyć do tego celu ukośnicy, ale jeśli jesteś hardkorem i jej nie masz, albo mieszkasz w Bieszczadach w chacie bez prądu, powinieneś poradzić sobie bez niej. Będzie bardziej hipstersko.
Blat
Blat składa się z ramy i wypełnienia. Rama do 8 elementów, których krawędzie zacinam na 22,5 stopnia. Złożona da nam ośmiokąt, z którego będziemy później mogli wyciąć okrąg. Ja do wyrysowania koła użyłem skleconego naprędce cyrkla.
Po przycięciu elementów ramy wykonuję w nich podcięcie, w którym zamocuję wypełnienie. Wykorzystuję do tego celu pilarkę stołową.
Całość kleję – tutaj ważna uwaga – warto użyć do tego celu kleju D4. Przed przystąpieniem do klejenia wszystkie elementy warto zabezpieczyć, bo poliuretan okropnie brudzi.
Ramę stołu skręcam dodatkowo, używając do tego celu prostej przystawki do wykonywania otworów kieszeniowych.
Nogi i wzmocnienie
Nogi to 4 kawałki kantówki 40×40 mm. Mocuję je bezpośrednio do podwójnego krzyżaka, który stanowi wzmocnienie całej konstrukcji. Części łączę za pomocą wkrętów z nierdzewki i kleju.
Otwory po wkrętach zaślepiam bukowymi kołkami.
Całość szlifuję, krawędzie załamuję za pomocą frezu. Wszystkie elementy pokrywam preparatem, który ochroni drewno przed owadami i grzybami, a następnie lakieruję.