Ociekacz do mokrych butów
Kilka miesięcy temu, w ramach projektu pod patronatem marki Tikkurila, przygotowałem ławkę do przedpokoju. Czas na małą modernizacją.
Za oknem zima na całego, więc moja ławka wzbogaciła się o ociekacz na mokre buty. Ociekacz jest bardzo prosty w formie (jak to ociekacz) i nieco trudniejszy do wykonania, o ile postanowicie pielęgnować szlachetną tradycję rzemiosła bez śrub i gwoździ.
W mojej ławce zaszalałem z tradycyjnymi połączeniami stolarskimi, pomimo, że były trochę udawane.
Ponieważ wspomniane połączenia przypadły mi do gustu, postanowiłem wykorzystać je również w projekcie ociekacza. Rachu ciachu, szurum-burum, pociąłem materiał, przygotowałem wpusty i otwory (całą masę otworów), a następnie wszystko połączyłem, nawoskowałem, polakierowałem i zmontowałem. Ociekacz wyszedł całkiem fajnie, spełnia swoją rolę, a dodatek w postaci prowadnic, na których jest zamontowany, sprawia, że aby wytrzeć wodę spod ławki, wystarczy go wysunąć, bez konieczności przesuwania mebla. Takie oto, nietypowe, zastosowanie prowadnic kulkowych do szuflad.
Jeśli interesuje Cię więcej szczegółów konstrukcyjnych, albo chcesz przeczytać o zasadach doboru środków wykończeniowych do takiego mebla, zajrzyj na bloga Tikkurili, patrona cyklu „Odrobina kreatywności, potęga kolorów”. Publikujemy tam cały tutorial: Przedpokój, cz.2. Ociekacz na buty
We wspomnianym cyklu ukazało się już kilka materiałów dotyczących metamorfoz, a także samodzielnie konstruowanych mebli i zabawek. Jest trochę o teściowej, jest także o Angielskiej Królowej. Sprawdź, który tekst zostanie Twoim ulubionym, zapraszam! 😉
- Metamorfoza starego mebla – krok po kroku
- Ławka do przedpokoju, którą możesz drażnić teściową, ale nie tylko
- Jak zrobić domek dla lalek?
- Ławka na balkon lub taras
- Stojak na zioła, czyli o tym, jak dałem zainspirować się spaghetti
- Stojak na wino, czyli polski hydraulik na propsie
- Konsola do przedpokoju, czyli jak się wabi angielską Królową