Uniwersalny stolik do ukośnicy i frezarki, cz.1/2

Moje własne doświadczenia pokazują, że majsterkowicz to taki gość, który uwielbia uniwersalne rozwiązania. Zamiast kilku maszyn do obróbki drewna szuka kombajnów. Zamiast kilku wiertarek – akumulatorówkę z funkcją udaru. A zamiast szamponu i żelu pod prysznic – 2w1. No dobra, to ostatnie to tylko w moim przypadku 😀

Mając na uwadze uwielbienie uniwersalności, postanowiłem zbudować coś, co dorówna uniwersalnością szamponom nadającym się także do mycia pozostałej części ciała. Zastosowanie nieco inne, ale równie praktyczne: stolik do ukośnicy, który może pełnić rolę stacjonarnej frezarki. Jakie były założenia konstrukcyjne? Jak zwykle – bardzo proste. Większość materiałów powinna być dostępna dla większości majsterkowiczów, dlatego też wykorzystałem gotową „galanterię” drewnianą. Stolik powinien też mieć funkcję praktycznego schowka, w którym mógłbym umieścić, np. dodatkowe tarcze do ukośnicy. Tak oto powstał projekt, który widzicie na głównym zdjęciu.

 

Czego potrzebujemy? 
Materiały (stolik do ukośnicy):
  • kantówka z drewna iglastego – 40x60mm – około 6 metrów bieżących,
  • formatka ze sklejki – około 500x500mmx4mm
  • kilka śrub, nakrętek i podkładek
  • kołek bukowy – 6 sztuk, 8mmx100mm
  • klej do drewna

Narzędzia: 

  • piła ukośnica
  • wiertarko-wkrętarka (lub dodatkowo wiertarka kolumnowa)
  • szlifierka (bądź klocek z papierem ściernym)
  • dłuto
  • frezarka
W pierwszej części materiału zajmiemy się budową bazy, czyli stolika. Po dobudowaniu dodatkowej przykładnicy i dodaniu blatu stolik zmieni się w stacjonarną frezarkę. Gotowi? Zaczynamy!

 

 

Pierwszą czynnością będzie pocięcie kantówki na odpowiedni wymiar. Trasujemy i korzystając z ukośnicy… tniemy! W spisie narzędzi wspomniałem o tym, że warto mieć do dyspozycji wiertarkę kolumnową. Oczywiście poradzimy sobie także bez niej, ale będzie to praca dużo mniej wygodna.
Wszystkie otwory wiercimy przed dalszą obróbką. Jeśli spojrzycie na stół z boku, zobaczycie, że ma on kształt litery A. Aby wzmocnić konstrukcję dodamy kilka poprzeczek: dwie w przedniej części i jedną w tylnej. Przednie poprzeczki posłużą nam jako schowek na dodatkowe tarcze.
Wiertarka kolumnowa – przydaje się w warsztacie bardzo często.
Postanowiłem, że w projekcie ograniczę do minimum wkręty. Większość połączeń będzie klejona oraz wzmacniana drewnianymi kołkami. Wymusza to na nas nieco więcej pracy przy połączeniach – będziemy zmuszeni wykonać kilka gniazd. Możemy użyć do tego frezarki, dłuta, ale najłatwiej będzie zrobić to na ukośnicy z opcją ustawienia głębokości cięcia.
Jeśli przymierzacie się do zakupu ukośnicy z posuwem, szukajcie takiej, która umożliwia ustawienie głębokości pracy.
Połączenia dwóch elementów bez użycia wkrętów nie muszą być wcale trudne.
Przygotowaną konstrukcję szlifujemy, a krawędzie załamujemy przy użyciu frezarki, bądź klockiem z twardego drewna z nawiniętym papierem ściernym.
W dolnej, przedniej części stolika, przygotujemy schowek. W tym celu frezujemy rowek, w który wpuścimy plecy schowka – użyjemy do tego formatki z cienkiej sklejki.
Po użyciu frezarki i frezu palcowego, krawędzie są zaokrąglone. Aby wpasować tam formatkę z ostrymi rogami, powinniśmy usunąć zaokrąglenia dłutem.
 Formatkę możemy przybić cienkimi gwoździkami bądź sztyfciarką.
Nawet jeśli wydaje się Wam, że instalacja sprężonego powietrza i kompresor nie jest w warsztacie niezbędny, kiedy pobawicie się nim chwilę uznacie, że jest niezbędny.
Elementy stołu, czyli nogi i poprzeczki stanowiące podporę blatu łączymy śrubami. Warto mieć pod ręką zestaw kluczy nasadowych.
Do ustawienia na stoliku ukośnicy wystarczą nam dwie dłuższe deski. Ja miałem pod ręką resztki olchy.
W kolejnej części zajmiemy się przygotowaniem drzwiczek do schowka, a także bocznych przedłużeń blatów – na ukośnicy przecinamy bowiem także dłuższe elementy. Trzecią część poświęcimy na budowę dodatkowych elementów frezarki. Poniżej znajdziecie krótki videotutorial z pierwszej części realizacji stolika.
error

Znajdziesz mnie też tutaj

YouTube
YouTube
Instagram