Ociekacz do mokrych butów

Kilka miesięcy temu, w ramach projektu pod patronatem marki Tikkurila, przygotowałem ławkę do przedpokoju.  Czas na małą modernizacją.

Za oknem zima na całego, więc moja ławka wzbogaciła się o ociekacz na mokre buty. Ociekacz jest bardzo prosty w formie (jak to ociekacz) i nieco trudniejszy do wykonania, o ile postanowicie pielęgnować szlachetną tradycję rzemiosła bez śrub i gwoździ.

IMGP2576

W mojej ławce zaszalałem z tradycyjnymi połączeniami stolarskimi, pomimo, że były trochę udawane.

 

Zdjecie 1-tile

Ponieważ wspomniane połączenia przypadły mi do gustu, postanowiłem wykorzystać je również w projekcie ociekacza. Rachu ciachu, szurum-burum, pociąłem materiał, przygotowałem wpusty i otwory (całą masę otworów), a następnie wszystko połączyłem, nawoskowałem, polakierowałem i zmontowałem. Ociekacz wyszedł całkiem fajnie, spełnia swoją rolę, a dodatek w postaci prowadnic, na których jest zamontowany, sprawia, że aby wytrzeć wodę spod ławki, wystarczy go wysunąć, bez konieczności przesuwania mebla. Takie oto, nietypowe, zastosowanie prowadnic kulkowych do szuflad.

IMGP2455

IMGP2451

IMGP2458

IMGP2461
Jeśli interesuje Cię więcej szczegółów konstrukcyjnych, albo chcesz przeczytać o zasadach doboru środków wykończeniowych do takiego mebla, zajrzyj na bloga Tikkurili, patrona cyklu „Odrobina kreatywności, potęga kolorów”. Publikujemy tam cały tutorial: Przedpokój, cz.2. Ociekacz na buty

We wspomnianym cyklu ukazało się już kilka materiałów dotyczących metamorfoz, a także samodzielnie konstruowanych mebli i zabawek. Jest trochę o teściowej, jest także o Angielskiej Królowej. Sprawdź, który tekst zostanie Twoim ulubionym, zapraszam! 😉

 

error

Znajdziesz mnie też tutaj

YouTube
YouTube
Instagram