Jak uporządkować warsztat, czyli na początku był chaos, cz.1

To była dla Pana Fleksa wyjątkowo owocna sobota. Owocna przede wszystkim w przemyślenia i refleksje, z których najważniejsza była ta, że majsterkowanie jest dużo bardziej praktyczne niż np. wędkowanie. Weźmy chociażby kwestię porządkowania warsztatu majsterkowicza i wędkarza – wędki są nieporęczne i długie, na haczyk można nieopatrznie nabić teściową, a przechowywanie zanęt i robaków jest nieco bardziej kłopotliwe, niż przechowywanie śrub, kołków i wkrętów. 
Jest jednak kilka podobieństw – zarówno my, którzy każdą wolną chwilę poświęcamy tworzeniu, jak i wędkarze, którzy uwielbiają marnować długie godziny na wmawianiu sobie, że spławik drgnie, powinniśmy ogarnąć wszystko to, co mamy w warsztacie. 
Jakiś czas temu na adres: panfleks@gmail.com napisał Pan Jacek i zadał proste, jakby się mogło wydawać, pytanie: 

Jak zapanować w małym warsztacie nad coraz większą liczbą narzędzi?

O ile sprawa narzędzi jest nieco mniej skomplikowana, o tyle cała masa „walających” się w warsztatach wkrętów, kołków wymaga nieco więcej troski. Dzisiaj zatem małe co nieco na temat porządków.
W marketach budowlanych znajdziemy kilka systemów mocować narzędzi i akcesoriów. Możemy także odwiedzić jeden ze specjalistycznych sklepów internetowych. 
Pan Fleks korzysta z systemu pojemników magazynowych PATROL Group
Są bardzo wygodne, bo możemy przechowywać je na kilka sposobów. Elementy systemu Ecobox zawiesimy na specjalnej listwie lub ułożymy jeden na drugim. Modulboksy dodatkowo połączymy w większe moduły.
Pudełka występują w kilku rozmiarach, o szczegółach dowiecie się ze strony producenta.

Jak zamontować takie system? Będziemy potrzebowali do tego wiertarki, specjalnej listwy, samych pojemników, oraz (w zależności od materiału, na którym zamocujemy pojemniki) wkrętów lub kołków rozporowych. 

Zaczynamy od wyznaczenia na ścianie poziomej linii. Po zaznaczeniu miejsca na otwory (listwa je już posiada), wiercimy i przykręcamy listwę: 
W kolejnych odcinkach opowiem jak mocować cięższe narzędzia ręczne oraz elektronarzędzia. Tymczasem wybaczcie, ale muszę przekonać Śwagra, że wyjazd na ryby jest skrajnie dziecinnym pomysłem. 

Miłej niedzieli!

error

Znajdziesz mnie też tutaj

YouTube
YouTube
Instagram